1. Herbaty-różnego rodzaju. Te zdrowotne typu pokrzywa, bratek, skrzyp, ale też inne sypane w przeróżnych zapachach. Z Tunezji przywiozłam pakiet herbatek: Verbana, Różanej, Sahary, Pomarańczowej oraz zielonej z miętą. W sklepach mamy przeróżny wybór. Polecam jednak te sypane, a nie w torebkach. Dłużej się parzą, ale są prawdziwsze. Recenzja herbaty Duch Orientu z firmy Skworcu na dole postu.
2. Świece zapachowe- nakupowałam świec do nowego mieszkanka. Teraz robię lampiony w słoikach. Używam też kadzidełek różnego rodzaju. Można wybrać sobie zapachy owocowe-które pobudzają i dają energię lub inne, jeżeli chcemy się zrelaksować.
3.Dekoracje-robię różnego rodzaju dekoracje. A to z liści, kasztanów, kamieni. Do tego jakieś świece i dekoracja jak znalazł. A frajda-bezcenna :)
4. Warzywa i owoce-najlepiej sezonowe. Dynie, pomidory, papryki,marchewki, jabłka. Szukajmy nowych, zdrowych przepisów. Jedzmy je jak najczęściej. Róbmy soki warzywne i owocowe (jabłko+pietruszka). Bo potem to już tylko
5. Spacery-jak najwięcej jak najdłużej, najlepiej po lesie w poszukiwaniu grzybów.
6. Zdjęcia z wakacji-oglądanie zdjęć pełnych słońca, wspominanie, oglądanie pamiątek, jedzenie lub picie tego, co przywieźliśmy. Miło i jakoś od razu człowiek ma więcej sił.
7. Bieganie-tu chyba nie muszę nic dodawać. Może tylko,że warto już szukać cieplejszych bluz. Ale bieg w zimny dzionek budzi lepiej niż niejedna kawa.
8. Aerobic-szukajmy nowych zajęć, aby poczuć nowe wrażenia. Sport na siłowni czy aerobic jest najlepszy, by przetrwać jesień i zimę. Zwłaszcza, jeżeli podczas zimnych dni nie chcemy wychodzić na dwór.
9. Sauna-od czasu do czasu chodzę. Zmniejsza zakwasy, oczyszcza skórę, jest cieplej. Dobrze po prostu wpływa na nas. Oczywiście osoby z nadciśnieniem i naczynkami powinny bardzo uważać.
Oto moja krótka lista. A że jeszcze tego roku mama narobiła przetworów i nalewek , ja zrobiłam salsę to jakoś przetrwamy do marca.
Oto tylko część z nich. Ale mamy dżemy, konfitury, ketchupy, salsę, ogórki w occie i kiszone, paprykę, sok z aronii. Także zachęcam Was póki jeszcze jest szansa do zrobienia
ketchupu, salsy meksykańskiej (ja korzystałam z tego przepisu klik) oraz kiszonej kapusty.
Recenzja herbatki Skowrcu "Duch orientu"
Z czego się składa:
-czarna herbata
-kawałki imbiru
-skórka pomarańczowa
-aromat żeńszeniowy
Należy ją parzyć w temperaturze 95 st. przez 2-3 minut. Czarną herbatę pije się rozgrzewająco.
Pierwsze, co czuć to aromat. Połączenie skórki pomarańczowej i kawałków imbiru daje niezwykły aromat. Ten smak i zapach faktycznie przenoszą w krainę orientu, który słynie z wielu różnorodnych przypraw, zapachów i aromatów.No i faktycznie rozgrzewa.
Wszystkie przyprawy, kawy, yerby mate znajdziecie na stronie http://www.skworcu.com.pl/.
A herbaty znajdziecie pod tym linkiem (mają bardzo duży wybór) http://www.skworcu.com.pl/pl_herbaty,6.html.
Może Wy macie jakieś pomysły na przetrwanie jesieni?
U mnie też post o motywacji na jesień :) ale zgadzam się że herbaty i aerobic zawsze dadzą radę :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysły :) Czekam tylko aż minie moje paskudne przeziębienie i wrócę do spacerów i ćwiczeń, bo nie ma nic lepszego na jesień :)
OdpowiedzUsuńDawno dawno temu czytałam gdzieś, że najlepszym sposobem na "przejście" z jednej pory roku na drugą jest głodówka max. trzydniowa. Że niby oczyszcza się organizm ze złogów i szybciej dochodzimy do siebie. Niestety nie przetestuję tego, bo regularnie ćwiczę, a treningi i głodówki to nie jest dobry pomysł...
OdpowiedzUsuńWpadnij do mnie :)
Od lat uważam,że głodówki to nie jest dobry pomysł. Organizm potrzebuje witamin, białka, węglowodanów i dobrych tłuszczów.
Usuńdla mnie najlepszy sposób to sport, ciepła herbata i ciekawe seriale, filmy : )))
OdpowiedzUsuńdziała także zapach świeżo upieczonego ciasta:) o smaku nie wspomnę;) kulinarnie - wypróbować coś, czego jeszcze nie jedliśmy. Nutka ekscytacji. Moje najnowsze odkrycie: http://qukeria.pl/?p=1365
OdpowiedzUsuńa jeszcze lepsze na chandrę - wakacje w środku jesieni! :D
OdpowiedzUsuńNo jasne, ale nie każdy ma na to czas i kasę. Warto więc szukać wokół siebie :)
Usuńdekoracje jesienne i zapachowe świece - dziękuję, już wiem co jutro robię :)
OdpowiedzUsuńdołączyłabym jeszcze dzień dla siebie - kąpiel z bąbelkami, pachnący peeling, manicure etc.
OdpowiedzUsuńDokładnie przypomniałaś mi, bo teraz mam nie tylko prysznic, ale i wannę. Warto ją wykorzystać :)
UsuńHerbata , dekoracje i spacery to jest najpiękniejsze w okresie jesiennym :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń