- Zrób generalny porządek mieszkania.Wiadomo sprzątamy co tydzień, ale teraz wytrzyj każde zakamarki, wypierz firanki, umyj okna, wywietrz mieszkanie. Od razu lepiej prawda?
- Zasadź zioła.Wybierz: bazylię, oregano, rozmaryn, estragon. Nałóż ziemi i posyp. Ziemia musi mieć cały czas wilgotno. To nie oznacza codziennego podlewania.Wtedy, kiedy zobaczysz ,że zaczyna być sucho podlej. Zioła świeże są fantastyczne w smaku i lepsze niż te suszone.
- Posadź kiełki. To bogactwo witamin i aminokwasów.Są lekkostrawne, działają jak zastrzyk energii, poprawiają skórę. Jak sadzić?Niektóre na wacie, inne w kiełkownicy. Naprawdę warto.
4. Zadbaj o skórę, ciało i włosy.Po łagodnej zimie wyszło słońce, ale czas zimowy spędzałyśmy w swetrach, a na dworze często marzłyśmy. Czas doprowadzić się ;) do ładu. Jaki plan?
a) Zajrzyj na www.anwen.pl -to najlepszy blog dla włosomaniaczek. Zrezygnuj z produktów z sls i odżyw swoje włosy zgodnie z tym, co proponuje Anwen. Także zadbaj o nie od środka. Zdrowe odżywianie ci w tym pomoże.
b) Zrób peeling i często nakładaj maseczki. Odżywisz cerę. Pamiętaj o oczyszczaniu i nawilżaniu zgodnie ze swoim typem.
c) Rób peelingi ciała nawet dwa razy w tygodniu. Nawilżaj balsamami. Kup krem antycellulitowy. Nawet jeśli nie masz cellulitu skóra się ujędrni.
5. Zdetoksuj się. Nie, nie chodzi mi o głodówki lub o te diety,że przez tydzień pijesz koktajle. Nie o to mi chodzi. Proponuję zielone soki i smoothie. Przykład 1?
Szklanka wody
garść szpinaku
banan
jabłko
oczyszczające, detoksujące,z mnóstwem witamin.
6. Seriale-czas na nowe sezony. Nie chodzi mi o te mdławe,ale te inteligentne. Mam swoje trzy typy. I one są moją nagrodą za wykonany trening. Jeden trening-jeden odcinek.
7. Treningi na świeżym powietrzu-jest w końcu słońce, dłuższe dni. Odkurz swój rower, zacznij marszobiegi, biegi, a jeśli nie możesz biegać lub nie lubisz spaceruj. Pod pachę weź faceta lub przyjaciółkę i idź.
To jak gotowe na wiosnę?:)
Swietne przypomnienie z tymi ziołami, zbierałam się jakiś czas, ale teraz to dobry czas, żeby poczuć wiosnę w kuchni :) Reszta pomysłów też jak najbardziej wskazana, dzięki!
OdpowiedzUsuńprawo agaty <3 :D
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zabrać się za okna.. Zioła i kiełki są świetnym pomysłem. Świeże są dużo smaczniejsze. Szkoda tylko, że większość z nich pożerają mi koty :)
OdpowiedzUsuńBo prawo agaty i grey's anatomy są "inteligentne"...
OdpowiedzUsuńZrobienie generalnych porządków pomaga w porządkowaniu w diecie i w głowie. Czysty dom to czysty umysł i ciało.
OdpowiedzUsuńU mnie zamiast ziół kiełkują mandarynki i awokado :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :D
OdpowiedzUsuńW moim pokoju panuje kompletny burdello dlatego w końcu muszę go ogarnąć... ale pewnie dopiero przy sobocie albo jakimś luźniejszym dniu. Niestety na razie jest szkoła i wracam do domu koło 16. Na szczęście jest już słoneczko, mecze, można biegać i ruszać się.
Nie nawidzę ćwiczyć w domu z Chodakowską, robić brzuszków itd. Ale uwielbiam grać w nogę, jeździć na rowerze i rolkach :3
Powodzenia kochanie ;*
Zmobilizowałaś mnie do działania :). Zaczynam od dzisiaj - od kiełkowiania :)
OdpowiedzUsuńheheh, a ja czytam Twój post siedząc z maską na głowie i maseczką na twarzy ;) aż uśmiechnęłam się sama do siebie ;) a raczej do laptopa ;) hehe
OdpowiedzUsuńJa w tym roku na 100 % wyhoduję sobie własne Oregano. Zastanawiam się nad Bazylią.
OdpowiedzUsuńNa seriale nie mam kompletnie czasu niestety:( ziola posadze sobie napewno;)
OdpowiedzUsuńFit & Sexy miała rację, świetny, inspirujący post :)
OdpowiedzUsuńW końcu muszę zabrać się za moje zioła, ciągle szukam odpowiednich doniczek, biedne nasionka nadal mieszkają w opakowaniu :)
Właśnie kilka dni temu zaopatrzyłam się w ziemię, doniczki, kilka rodzajów nasion i w końcu kupiłam kiełkownicę! Uwielbiam świeże zioła i własne kiełki. Zawsze kupowałam zioła ze sklepu w doniczkach, a produkcja kiełków odbywała się w skomplikowanej konstrukcji :p (słoik, gaza, miseczka). Wiosna = motywacja :)
OdpowiedzUsuńzacznę od porządków w domu :)
OdpowiedzUsuńW końcu ta wiosna! na szczęście tego roku nie trzeba było zbyt długo na nią czekać :) teraz dietka i dużo, dużo ruchu :)
OdpowiedzUsuń