piątek, 24 maja 2013

Sprawa, która mnie przeraża

Już dawno chciałam o tym napisać. Nie wiem jak Wy, ale u mnie w domu mama zawsze starała się, by były sałatki i surówki do obiadu, aby w domu były warzywa i owoce, do szkoły dawała mi kanapki z warzywami, jeżeli smażyła to na oliwie, nie było u mnie schabowego w ogromnej ilości tłuszczu czy pulpecików. Dziś zmieniło się wiele wśród dzieci i nastolatków. W moich czasach (jak to brzmi :P) dzieci po szkole i w weekendy były na podwórku. Graliśmy w klasy, w gumę, robiliśmy fikołki na trzepaku, graliśmy w piłkę nożną, w podchody i wyścigi. Dziś na moim podwórku mimo,że w okolicy mieszkają dzieci nikt na podwórku nie biega i nie gra w nic. Może to kwestia pojawienia się Internetu. Na ulicy widzę sporo otyłych dzieci, większość nastolatków siedzi w McDonald's, KFC  i innych fast foodach.Skąd się wzięła ta otyłość wśród dzieci i nastolatków?






Zastrzegam, że moja opinia wynika z obserwacji otoczenia. Jestem np. w galerii handlowej i idąc widzę kilka matek, które dają swoim (o zgrozo) małym dzieciom w wózkach lub ledwo chodzącym frytki lub chipsy. Dziecko zadowolone, mama najzwyczajniej też. Jestem w markecie i widzę, co ludzie kupują swoim dzieciom- słoiczki (choć mogliby robić przeciery i zupki sami), potem chipsy, mrożone frytki, Coca cola to nagminnie, nie licząc słodyczy. Wiem, odezwą się głosy, że ludzie pracują. Ale ja o tym wiem. Jednak chyba sporo mam jest na początku na macierzyńskim i może robić przeciery i zupki swoim dzieciom zamiast serwować im chemię. Potem rodzic, jeżeli zorganizuje czas postara się robić lub nauczyć nastolatka robienia zdrowych, pożywnych posiłków. 
Jakiś czas temu obejrzałam filmik o dzieciach otyłych. Obejrzyjcie materiał o nich. Przerażające. materiał

Myślę, że wiele takich rzeczy wynika z nawyku. Dzieci łakną wszystko, co jest w domu. Jeżeli rodzic uczy  dziecko złych nawyków-złego żywienia  to dziecko myśli, ze to jest dobre. Skąd ma wiedzieć, że to jest złe? Te dzieci nie są niczemu winne. I myślę, że na nic wyrzucenie ze sklepików szkolnych chipsów, żelków i słodyczy skoro dziecko kupi sobie poza szkołą słodycze?

Czas to zmienić, bo za chwilę będziemy otyłym społeczeństwem. Z badań Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że jeszcze 5 lat temu polskich dzieci z nadwagą było 11-12%, dziś już 18%. (tu link do artykułu artykuł) . 

Ważne są regularne posiłki, zawierające warzywa i owoce, brak słodkich napojów, ruch. I tu kolejny artykuł, który dziś przeczytałam o śniadaniach Polaków. Większość z nas albo go nie je, albo je standardowo kanapkę z masłem i wędliną popijane słodzoną herbatą. A przecież śniadanie powinno się jeść. Z badań wynika, ze ludzie jedzący śniadanie (jeżeli jedzą zdrowo) nie tyją. I lepiej żeby to była owsianka, omlet czy jajecznica. Odsyłam do artykułu klik. A przecież można przygotować takie pyszne i zdrowe śniadania

źródło zdjęć tumblr

Na końcu przypominam o niedawnej akcji "Jakie matki takie dziatki" i przytoczę ważne zdanie cyt. "Otyłość dziedziczy się rzadko – częściej „dziedziczymy" prowadzące do niej złe nawyki żywieniowe". Gdyby ktoś był zainteresowany materiałami z tej akcji to są tutaj klik



Nauczono mnie dobrych nawyków, z czego się cieszę. Nadwagi nie mam tylko walczę o lepsze, umięśnione ciało. Martwi mnie ta otyłość dzieci, a w związku z tym ich przyszłe choroby.


A Wy co o tym sądzicie? Też jesteście przerażone tymi faktami? 

4 komentarze:

  1. jak milo ze przylaczylas sie do maratonu :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja mama zaszczepiła we mnie miłość do owoców i warzyw i nie wyobrażam sobie dnia bez zjedzenia jabłka czy banana.
    Niestety dzieciaki obecnie lubują się w fast foodach i brakuje im aktywności fizycznej. Mam nadzieje, że to się wkrótce zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mnie najbardziej przeraże kiedy widzę rodziców kupujących dzieciaom kolejnego `shake``a w Maku, myśląc, że robią przyjemność kochanemu dziecku, a nie zdając sobie sprawy z tego jaką krzywdę mu wyrządzają :(

    OdpowiedzUsuń
  4. moje obserwacje są podobne, już nie widzę dzieciaków grających w klasy czy gumę, jeśli już to sporadycznie

    OdpowiedzUsuń