1. Biegaj dla radości-jeżeli bieganie nie sprawia Ci przyjemności przestań. Znajdź dyscyplinę, która daje radość z postępów i z uprawiania jej. A jeżeli bieganie sprawia Ci radość to biegaj tak szybko jak możesz nawet jeśli przegania Cię ślimak. Z czasem nabierzesz wytrzymałości i będziesz biegała szybciej.
2.Jeżeli jednak masz siłę i chcesz biegać więcej zwiększaj kilometraż tylko o 10 % w tygodniu.
3. Rozgrzewka-to najważniejsza sprawa. Wymachy rąk, kręcenie nogami, biodrami, skłony. Rozgrzewka przygotowuje do biegu. Więcej o tym w poście.
4.Jaki bieg jest najlepszy? Taki podczas którego możesz mówić. Chyba, że przygotowujesz się do zawodów-wtedy chodzi o szybkość.
5. Pamiętaj o jedzeniu przed biegiem.Ale od jedzenia musi minąć co najmniej 2 godziny.
6. Ważna rzecz-wszędzie, gdzie czytam o bieganiu mówią o treningu siłowym jako uzupełniającym dla biegaczy. Wzmacnia on wytrzymałość mięśni i ścięgien. Oprócz tego warto jeździć na rowerze lub pływać.
7. Pamiętaj o ubraniu-jeżeli jest chłodno-ubierz się na cebulkę. Posmaruj się wtedy kremem chroniącym przed mrozem. Jeżeli gorąco-pamiętaj o czymś na głowę oraz o okularach przeciwsłonecznych. Przed wyjściem posmaruj się kremem z filtrami. I po biegu w upale dużo pij.
8. Pamiętaj o odpoczynku. O tym też już pisałam w tym poście. To nie fanaberie-odpoczynek jest po to, by mięśnie i organizm wróciły do formy. Dzięki temu masz siły na więcej biegania.
Przetrenowanie to zły pomysł.
9. Pamiętaj o rozciąganiu po. I tu też mój post-rozciąganie. To też ważna sprawa. Rozciąganie pomaga, żeby mięśnie nie były przykurczone. Chroni też przed kontuzjami. No i zakwasami na drugi dzień.
10. Bądź dla siebie dobra-dobrze, zdrowo się odżywiaj (o tym już niedługo), biegaj tyle, ile możesz, biegaj dla siebie, dla zdrowia, dla przyjemności. Nie będziesz od razu maratończykiem, ale z czasem będziesz biegać dłużej i szybciej. I jeśli będziesz chciała wystartujesz w zawodach.
Wszyscy mają takie zdjęcie mam i ja :)
Ostatnio z Maggie z bloga http://ilovehowitfeels.blogspot.com/ było długie wybieganie ponad 10 kilometrów. Wczoraj było 5 kilometrów i jutro też. Ale jutro razem z Maggie i jej TŻ biegniemy w Biegu z regionalną TVP.
Odebrałam zamówienie.Książkę o Półmaratonie autorstwa Jeffa Galloway'a. Obiecuję za niedługo napisać recenzję.
Biegacie? Czy dopiero chcecie zacząć biegać? Piszcie-ja też miałam opory przed rozpoczęciem biegania.
Bardzo fajnie napisane i co najważniejsze: przydatne :]
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać biegu ;) A co do porad, to zdecydowanie nr 1 najważniejszy. Nie ma nic gorszego od zmuszania się do aktywności, która nie sprawia nam przyjemności.
OdpowiedzUsuńbardzo przydatny wpis :) umieszcze go na stronie glownej w spisie blogow
OdpowiedzUsuńblogifit.blogspot.com
Bardzo sie ciesze. Czuje sie wyrozniona :-)
UsuńZ racji tego, że od kilku dni zaczynam biegać, to ten post zdecydowanie mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie,ze moglam pomoc.Poczytaj inne moje posty dotyczace biegania.Mam nadzieje,ze tez beda pomocne.pozdrawiam :-)
UsuńAż mam ochotę zacząć biegać.
OdpowiedzUsuń